Ostatnie majowe spotkanie wypadło w przeddzień Dnia Dziecka, więc pozwoliliśmy sobie na mały powrót do dzieciństwa :)
Po krótkim luźnym spotkaniu przy kawie i ciasteczkach, Monika zaprezentowała nam propozycje czerwcowych spotkań i bardzo nam one przypadły do gustu, zwłaszcza że zaplanowana jest wycieczka autokarowa a to bardzo lubimy :)
A potem przez resztę spotkania mogliśmy się pobawić - na początek tworząc papierowe samolociki i łódeczki, chyba jedyne, które jeszcze pamiętamy jak się je składa...
Żeby poćwiczyć pamięć a jednocześnie poznać się trochę lepiej, zabawiliśmy się też w zapamiętywanie naszych imion i te grę wygrała Jagoda, która zapamiętała i prawidłowo dopasowała najwięcej osób z naszego grona.
Kolejna zabawa nieoczekiwanie okazała się trudna do ogarnięcia i sporo czasu nam zajęło zrozumienie jej zasad oraz dopracowanie rytmu. A wydawało się proste - przekazywanie w kółku drobnych kamyczków i jednego cukierka tak, żeby osoba w kółku nie mogła zgadnąć gdzie jest cukierek. Mimo, że kiepsko nam szło, to i tak było przy tym wesoło. No ale po kilku średnio udanych próbach w końcu weszliśmy w odpowiedni rytm i kamyczki plus cukierki sprawnie krążyły w kółku do czasu aż cukierek został wykryty przez Henia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz