Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :)
Sporo ciekawych rzeczy się dzieje, więc znowu wracamy w kosmos :)
Oczywiście cały czas ciekawych informacji dostarcza
teleskop Webba. Jego ogromne możliwości pozwalają sięgnąć daleko w głąb Wszechświata, zobaczyć go w stanie sprzed miliardów lat, bo tak długo trwa podróż obrazu bardzo odległych gwiazd i galaktyk do naszych instrumentów badawczych. Dzięki temu naukowcy próbują zbadać procesy powstawania i ewolucji otaczającego nasz układ słoneczny kosmosu. Próbują, bo jak się okazuje taka podróż w daleki kosmos przynosi szereg niespodzianek - nowe kształty galaktyk i pregalaktyk, przenikanie się galaktyk, wybuchy nietypowych gwiazd, niestandardowy skład obłoków gwiazdowych i mgławic...
Teleskop Webba i narodziny gwiazdy (2,5 minuty)
Nie trzeba jednak sięgać aż w daleki kosmos żeby napotkać niespodzianki, również w naszej galaktyce, Drodze Mlecznej, można znaleźć ciekawe zjawiska, jak chociażby nietypowe egzoplanety. Te ostatnie budzą w ogóle duże zainteresowanie naukowców. Są to planety krążące wokół swoich gwiazd, podobnie jak krąży Ziemia i inne planety wokół naszego Słońca. Bardzo trudno jest zaobserwować takie planety jako, że są zbyt małe i nie emitują własnego światła. Na to też znalazła się rada i odkryto już ponad 5000 egzoplanet, a ciągle są odkrywane nowe.
Kiedy wiadomo, że wokół jakiejś gwiazdy krążą planety, można wyłapać specjalistyczną aparaturą różne parametry dające pojęcie o ich wielkości, budowie, atmosferze (lub jej braku) - wyniki czasem są tak niezwykłe, że nie odpowiadają znanym nam prawom fizyki. Szczególnie poszukiwane są ślady substancji wskazujących na możliwość istnienia życia na tych planetach. I co ciekawe znajdowane są egzoplanety, na których wykryto ślady pary wodnej i wody - substancji niezbędnej do istnienia życia jakie my znamy z naszego otoczenia
Egzoplanety - czy jest tam życie? (53,5 minuty)
Innym czynnikiem niezbędnym do istnienia życia jest promieniowanie gwiazdy zapewniające światło i porządkujące cały układ gwiazdowy. W naszym układzie jest to Słońce, kula materii w ciągłym procesie reakcji termojądrowych. Reakcje te zachodzą z różną intensywnością, czasem Słońce wygląda na spokojne, a czasem jego powierzchnia "się gotuje", pojawiają się wybuchy wyrzucające w przestrzeń kosmiczną ogromne masy energii. Część tej energii dociera do Ziemi często jonizując cząsteczki górnych warstw atmosfery co widzimy w postaci zórz polarnych. Aktualnie Słońce jest wyjątkowo aktywne i dzięki temu można czasem obserwować zorzę również na terenie Polski, nawet na Podkarpaciu.
Ale te wyrzuty energii ze Słońca są tez bardzo niebezpieczne dla ziemskiej infrastruktury - powodują burze magnetyczne, które zaburzają czy wręcz uniemożliwiają pracę urządzeń elektronicznych.
Słońce nie było tak aktywne od wielu lat. Co się dzieje z jego polem magnetycznym? (10 minut)
Zorza polarna w Polsce (30 sekund)
Astronomowie sięgają hen w najdalszą przestrzeń (i przeszłość), a tymczasem NASA we współpracy z ESA (europejski odpowiednik NASA) szykuje się do powrotu człowieka na Księżyc po 52 latach. Poprzedni księżycowy program nosił nazwę Apollo, a obecny nosi imię siostry Apolla Artemidy. pierwsza misja Artemis I już się odbyła - nowa rakieta, z nową kapsułą i nowym wyposażeniem dotarła do Księżyca, przez 6 dni krążyła na jego orbicie i wróciła na Ziemię. Kolejna misja Artemis II jest planowana na jesień 2025 roku i będzie to misja załogowa - czworo astronautów doleci na orbitę Księżyca i wróci na Ziemię, bez lądowania. Wybrana czwórka (troje obywateli USA i Kanadyjczyk) już intensywnie ćwiczy szykując się do lotu. Dopiero Artemis III ma zaplanowane lądowanie na powierzchni naszego satelity i choć nie wiadomo kiedy to rzeczywiście nastąpi, to badane jest już miejsce planowanego lądowania.
Powrót na Księżyc - program Artemis (56 minut)
Jednocześnie w kilku światowych ośrodkach młodzi ludzie mogą się wstępnie przygotowywać do bycia astronautą. Są tam specjalnie przystosowane obiekty symulujące bazy pozaziemskie. Stworzono w nich zarówno laboratoria badawcze czy przestrzeń do życia jak i symulacje powierzchni "obcych" ciał niebieskich. Ekipy ćwiczące w tych centrach realizują programy podobne do tych realizowanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jak i planowanych do realizacji na Księżycu i Marsie. W jednym z amerykańskich ośrodków czwórka młodych ludzi będzie realizowała taki symulacyjny program przez rok.
W Polsce też mamy taki obiekt. To Symulowana Stacja Kosmiczna LUNARES koło Piły. Tutaj "misje" są krótsze, ale ekipy są międzynarodowe, a właśnie rozpoczęła się misja], w której uczestniczy na wózku inwalidzkim Tomas Ducai, biolog molekularny i genetyk z uniwersytetu wiedeńskiego.
LUNARES Stacja Badawcza (do poczytania)
Kosmiczny spacer w Pile - habitat LunAres (19 minut)
No i na koniec coś o naszym wkładzie w badania kosmiczne. Wbrew pozorom nie jesteśmy specjalnie zapóźnieni, jest kilka polskich firm pracujących w programach
NASA i
ESA, również odwiedzone przez nas
Centrum Badań Kosmicznych PAN ściśle z tymi agencjami współpracuje. Polska aparatura lata w kosmosie na pokładach różnych sond i satelitów. Polscy fizycy i astronomowie też mają bogaty dorobek w badaniach, wystarczy choćby wspomnieć, że pierwszą egzoplanetę odkrył polski astronom
Aleksander Wolszczan.
W 2021 roku ESA ogłosiła rekrutację do Europejskiego Korpusu Astronautów. Spośród 22 500 kandydatów wybrano 6 astronautów i 11 rezerwistów, , którzy w razie potrzeby mogą być powołani do korpusu podstawowego. Jednym z tej jedenastki był
Sławosz Uznański, polski inżynier i naukowiec pracujący wtedy w CERN. Wiosną 2023 roku polskie władze zdecydowały o zwiększeniu naszego zaangażowania w ESA i dzięki temu pan Sławosz dołączył do
Europejskiego Korpusu Astronautów rozpoczynając intensywną pracę przygotowującą go do udziału w misji kosmicznej. Jest duże prawdopodobieństwo, że ta misja odbędzie się już w 2024 roku. Trzymamy za to kciuki!
Jak zostałem astronautą? dr Sławosz Uznański (wywiad, 38 minut)
Przypominamy adres mailowy:
senior-swd@egonet.pl