wtorek, 4 czerwca 2024

Skarby Biblioteki Narodowej

Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :) 



21 maja 2024 roku wyjątkowy Pałac Rzeczypospolitej został otwarty po raz pierwszy dla zwiedzających. Biblioteka Narodowa udostępniła w nim swoje najcenniejsze skarby, bezcenne zabytki polskiego i światowego piśmiennictwa oraz inne pamiątki kultury. A my jak wiadomo lubimy takie miejsca i okazje, wiec nie mogło nas tam nie być. I tak pierwszy wtorek czerwca spędziliśmy wśród absolutnie wyjątkowych skarbów.

Atrakcje zaczęły się jeszcze zanim weszliśmy do Pałacu a to za sprawą windy dla osób na wózkach, która miała być użyta po raz pierwszy i nikt nie wiedział dokładnie jak to działa, a na dodatek jest to konstrukcja wcześniej chyba nigdzie nie instalowana. Przemili panowie strażnicy w końcu dotarli do instrukcji obsługi i z pomocą eksperymentującej Moniki to sprytne urządzenie uruchomili, Bożennę i Basię do budynku dostarczyli i kolejną taką windą już bez przeszkód na poziom zwiedzania podnieśli. Śmiechu i żartów było przy tym sporo, wiec nikt nie miał pretensji o lekkie opóźnienie. Już bez dodatkowych kłopotów mogliśmy pod przewodnictwem naszej nieocenionej przewodniczki Agnieszki rozpocząć zwiedzanie pięknie odnowionego pałacu i wystawy najcenniejszych zabytków przechowywanych w Bibliotece Narodowej.


Wystawa jest prezentowana chronologicznie, a więc rozpoczęliśmy od Średniowiecza.
W kolejnych salach mogliśmy na własne oczy zobaczyć całkowicie unikatowe rękopisy, takie jak najstarszy spośród prezentowanych Rocznik świętokrzyski dawny z zapiskami o przybyciu Dąbrówki do Mieszka oraz chrzcie władcy, bogato iluminowany, luksusowy Sakramentarz tyniecki, Psałterz floriański, w którym kolejne wersety zapisane są naprzemiennie w trzech językach, zapisy kronikarskie tajemniczego Galla Anonima, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego Jana Długosza będące syntezą dziejów Polski i Bogurodzica – pieśń uważana za nasz pierwszy hymn narodowy. Niektóre są niewielkich rozmiarów i zupełnie niepozorne, jak pergaminowe paski z tekstem Kazań świętokrzyskich. Nie brak tu też przepięknie ilustrowanych i bogato zdobionych graduałów czyli najstarszych zapisów muzyki znakami zbliżonymi do prostych nut.
Oprócz zabytków piśmiennictwa polskiego na wystawie prezentowane są też niezwykle cenne zabytki obce - jeden z trzech zachowanych egzemplarz Biblia. Testamentum Novum, łacińskiego manuskryptu z VIII w., jedyny na świecie egzemplarz dzieła Kodeks supraski, manuskrypt zapisany w języku starocerkiewnym z XI w. czy bogato ilustrowany i manuskrypt francuski z XIII w. zawierający nieco frywolną Powieść o Róży.



W kolejne salach prezentowane były zabytki piśmiennictwa renesansowego i barokowego.Wśród nich takie skarby jak Mszał Erazma Ciołka – biskupa i królewskiego dyplomaty – ozdobiony renesansowymi miniaturami słynnego Stanisława Samostrzelnika, Katalog arcybiskupów gnieźnieńskich czy Statut litewski. Równie cenne są zachowane pierwsze starodruki takie jak szesnastowieczne Krótka rozprawa Mikołaja Reja czy Commentariorum de Republica emendanda Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Oprócz ksiąg i książek w tym czasie upowszechniły się mapy i plany miast, których piękny zbiór jest również w skarbcu Biblioteki Narodowej. W tej grupie wyróżniają się portolany czyli mapy morskie używane od późnego średniowiecza. Piękny przykład portolanu stanowi mapa Morza Śródziemnego. Cennym zabytkiem są też szesnasto- czy siedemnastowieczne mapy Polski i Litwy.
Szczególne miejsce w ekspozycji zajmują zabytki związane z Konstytucją 3 Maja oraz rękopis tekstu obecnego hymnu Polski Mazurka Dąbrowskiego Józefa Wybickiego.
W zbiorach Biblioteki Narodowej znajdują się też wspaniałe starodruki a tak egzotycznych krajów jak Persja czy Chiny, a z prac naukowych szczególnie cenne faksymile wyjątkowego rękopisu polskiego orientalisty i pełnego pasji podróżnika z tytułem emira Wacława Seweryna Rzewuskiego: Sur les Chevaux Orientaux provenants des Races Orientales (O koniach wschodnich wywodzących się z ras orientalnych). To unikatowa na skalę światową praca w zamierzeniu poświęcona koniom arabskim, ale w rzeczywistości stanowiąca arcybogate kompendium wiedzy o geografii, kulturze i historii Bliskiego Wschodu – własnoręcznie spisane i zilustrowane przez autora setkami barwnych rysunków po jego powrocie z wyprawy do krajów arabskich


Przed przejściem do ekspozycji skarbów literatury z bliższych nam czasów, zatrzymaliśmy się w przepięknej sali Kariatyd, która została odrestaurowana w całości - do świetności przywrócono tu przepiękny parkiet z mozaiką, wszystkie sztukaterie, pilastry, stiuki, rzeźby i bardzo bogato zdobione sklepienie. Cały pałac został pięknie odnowiony, ale jednocześnie przystosowany do wykorzystania w celach edukacyjnych czy artystycznych.


Po krótkiej przerwie przeszliśmy do sal, w których prezentowane są rękopisy dzieł naszych najważniejszych pisarzy, poetów, kompozytorów Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Sienkiewicza, Konopnickiej, Reymonta, Prusa, Baczyńskiego, Gałczyńskiego, Herberta czy wreszcie noblisty Miłosza. Są też rękopisy dzieł autorów nam współczesnych tworzących bardziej popularne dzieła jak na przykład teksty piosenek - Osieckiej, Młynarskiego czy Przybory.


Najbardziej wstrzasającym fragmentem wystawy jest to sala pamięci, której centralne miejsce zajmuje urna z prochami książek przypominająca o tym, co się zdarzyło podczas II wojny światowej, o barbarzyńskim spaleniu bezcennych zbiorów dokonanym przez hitlerowców po upadku Powstania Warszawskiego.



Zachwyceni wystawą gorąco ją rekomendujemy wszystkim. Zwiedzanie nawet bez znakomitego przewodnika jest łatwe bo we wszystkich salach są podświetlane panele prezentujące wszystkie eksponaty wraz z ich szczegółowymi opisami. Wszystkim, którzy nie mogą przyjechać i wystawy zobaczyć proponujemy wirtualną wycieczkę - nie tak atrakcyjną jak w realu, ale prezentującą całość wystawy, eksponat po eksponacie w porządku chronologicznym i z opisami.

A my już kończymy zwiedzanie - część z nas wybrała się jeszcze do pięknie odtworzonego Ogrodu Krasińskich a część od razu wróciła do domu




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz