poniedziałek, 20 listopada 2023

Spotkanie online - strategie zimowania

Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :) 


Kolejne spotkanie online i kolejny temat - tym razem zainspirowany wycieczką do ZOO czyli jak zwierzęta szykują się do przetrwania zimy. Z uczestników spotkań online tylko Danusia była na wycieczce, więc wiele informacji był dla nas nowych i ciekawych.

O tym, że wiele naszych ptaków odlatuje na zimę do ciepłych krajów, to oczywiście wiemy, ale jak taka wędrówka wygląda i jak ptaki organizują sobie tak dalekie wyprawy to już niekoniecznie. I dowiedzieliśmy się o tym:
  • jakie gatunki ptaków odlatują do ciepłych krajów
  • jak ptaki gromadzą niezbędne zasoby tłuszczu i mięśni w swoich ciałach
  • jak dla wyrównania wagi zmniejszają swoje organy wewnętrzne poza sercem
  • jak i dlaczego formują klucze w czasie lotu
  • gdzie dolatują poszczególne gatunki

Część ptaków odlatuje ale na zimowanie do nas przylatują ptaki z północy i wtedy możemy zaobserwować egzotycznych arktycznych gości. Chociaż akurat w Warszawie byłoby to bardzo trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o ptaki wodne, które korzystają z naszych niezbyt zamarzających wód głownie na Pomorzu.


W przeciwieństwie do ptaków płazy i gady nie migrują a jako zwierzęta zmiennocieplne mają spory problem w zimie - temperatura ich ciała spada do około 0 stopni, więc bez zabezpieczenia nie przetrwałyby zimy. Tak więc niektóre chowają się w cudze norki w ziemi czy pod korzeniami drzew i krzewów, inne kopią własne norki a jeszcze inne zakopują się w mule na dnie rzek i jezior. A wężom zdarza się wykorzystywać budki lęgowe ptaków. Często obok siebie w tych samych norach zimują obok siebie różne gatunki jaszczurek, żab, ropuch i węży. Tak zahibernowane czekają na wiosnę.


W zahibernowanej postaci przeczekują też zimę owady, zarówno dorosłe osobniki jak i larwy owadów. Kryją się przed mrozem pod ziemią, pod korą drzew, w grubej warstwie ściółki i w zakamarkach naszych domostw. Na czas hibernacji ustają wszystkie funkcje życiowe ich organizmów. Ale nie wszystkie tak robią. Jest kilka gatunków, które możemy zaobserwować na śniegu. "Krew" tych owadów zawiera glicerol, który nie pozwala na zamarznięcie ich "krwi" (czyli hemolimfy) i umożliwia im życie w bardzo niskich temperaturach. Ale coś za coś - te owady giną wiosną, kiedy temperatura wzrasta powyżej 6-10 stopni.


No i oczywiście pozostają u nas na zimę ssaki, które mają różne strategie przetrwania mrozów. Ssaki są zwierzętami stałocieplnymi, więc nawet znaczny spadek temperatury powietrza nie powoduje spadku temperatury ich ciał. Ale po to żeby tę temperaturę utrzymać, potrzebne jest więcej energii, którą organizm zwierzęcia musi wytworzyć. W zimie też utrudniony jest dostęp do pokarmu i to zarówno dla roślinożerców jak i dla drapieżników. Dlatego jesienią ssaki intensywnie się odżywiają powiększając tkankę tłuszczową - z jednej strony stanowi ona izolacje dla mięśni, a z drugiej magazyn substancji odżywczych. Również dodatkowa warstwa sierści chroni przed zimnem. Część ssaków po zgromadzeniu wystarczająco grubej warstwy tłuszczu smacznie zasypia w przygotowanych wcześniej legowiskach czy też w norach i dziuplach. Największymi śpiochami są drobne gryzonie (z wyjątkiem myszy) a absolutnym rekordzistą jest popielica, która zasypia już we wrześniu a budzi się dopiero pod pod koniec maja albo w czerwcu. Szczególnym przypadkiem zimowych śpiochów są niedźwiedzie, bo zimą ich samice rodzą młode i zgromadzona tkanka tłuszczowa musi wystarczyć nie tylko dla nich, ale też pozwolić na wyprodukowanie pokarmu dla maluchów. Z kolei nietoperze hibernują obniżając temperaturę ciała tak bardzo, że tylko serce pozostaje aktywne. Wybudzenie śpiących zwierząt jest dla nich bardzo niebezpieczne, często kończy się śmiercią.


Część ssaków co prawda śpi zimą ale nie cały czas. Większość tych zwierząt jesienią gromadzi nie tylko zapas tłuszczu, ale też robi zapasy pożywienia w swoich legowiskach lub w ich pobliżu. Zimą co pewien czas przerywają sen żeby się dodatkowo dożywić. Nie zawsze też zgromadzone zapasy zostają wykorzystane i w ten sposób zwierzęta przyczyniają się do rozsiewania drzew i krzewów.

A jak radzą sobie zwierzęta aktywne zimą? Przede wszystkim poza zgromadzeniem zapasów tłuszczu zmieniają również sierść na gęściejszą i dłuższą. Muszą tez zmienić jadłospis - roślinożercy z braku liści i trawy obgryzają młode gałęzie drzew i krzewów, a drapieżniki (zwłaszcza te mniejsze) często muszą zadowolić się padliną. Duże ssaki zimujące takie jak na przykład żubry i jelenie często są dokarmiane, szczególnie w tych regionach kraju gdzie pokrywa śnieżna jest najgrubsza. Ciekawą strategię mają łasice, które jako jedyne u nas całkowicie zmieniają sierść z ciemnej letniej na śnieżnobiała zimową. Taka strategia jest powszechna wśród zwierząt żyjących w Arktyce.


A tu jeszcze kilka ciekawych informacji o strategiach zimowania:
Jak zimują płazy i gady (16,5 minuty) - podcast do posłuchania
Co robią mrówki zimą (3 minuty) - film
Owady, które żyją zimą (5 minut) - film


Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz