środa, 13 października 2021

Poznajemy Powiśle

Minisłowniczek: link = adres internetowy - wszystko to co jest tu napisane na czerwono, wystarczy kliknąć :) 


Kolejne spotkanie senioralne - tym razem na Powiślu przed Centrum Nauki Kopernik. Od dawna próbujemy zwiedzić razem to Centrum - ale na razie bezskutecznie.
Słoneczna pogoda sprzyja spacerom ... więc wybraliśmy się na spacer śladem nowej powiślańskiej architektury. Po drodze jakaś dziwna waga i wojenny schron nam się przytrafiły :)


Wchodzimy na zrewitalizowany teren dawnej Elektrowni Powiśle. Przypominamy sobie trochę faktów historycznych o jej budowie w 1905 roku i o jej wojennych i powojennych dziejach.
Wacek z zachwytem przygląda się wyeksponowanym starym maszynom i urządzeniom mierniczym i elektrycznym. Dobrze je pamięta i rozpoznaje do czego służyły. Uczymy się wiele przy Nim!
Potem ruchomymi schodami wjeżdżamy na drugie piętro i z zachwytem przyglądamy się zrewitalizowanej przestrzeni starej elektrowni urządzonej dziś na galerię handlową w bardzo nowoczesny sposób.
Wolnym krokiem obchodzimy dookoła wszystkie budynki oglądając detale.


Naszym głównym przewodnikiem po tym terenie jest Henio, który w latach 40-tych chodził tu do szkoły na ul. Drewnianej.
Budynek szkoły zbudowany na początku XX wieku przetrwał wojenne i powojenne zawieruchy. Stoi do dziś prawie w taki samych kształcie. Henio odtwarza powojenną mapę tych terenów i jak biegali z kolegami po okolicznych ruinach. Wciąga nas wszystkich w swoje szkolne przygody i wspomnienia :).


Przechodzimy na drugą stronę ul. Dobrej do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
Razem z Marysią, która pracowała w starym BUWie na Krakowskim Przedmieściu wspominamy dzieje tej biblioteki i jej zbiorów. Sentymenty wzbudza stara konstrukcja żeliwna - fioletowy dziś fragment starego BUWu. Kiedyś ta konstrukcja służyła do przechowywania księgozbioru i Marysia pamięta jak się po niej codziennie wspinała by znaleźć poszukiwane przez studentów i naukowców książki. Przechodzimy przez główny podwórzec Biblioteki a potem wspinamy na jej zielony dach, z którego rozpościera się widok na Wisłę, Starówkę, nowe wieżowce wokół Pałacu Kultury.
Niektórzy po raz pierwszy widzą Warszawę z takiej perspektywy. Zachwyt :)!


Ostatni etap naszej jesiennej wyprawy na Powiśle to Klasztor Sióstr Urszulanek.
Modlimy się chwilę w tutejszej kaplicy a potem jedna z sióstr opowiada nam historię tego miejsca i postaci z nim związanych. Opowieści o początkach klasztoru i założycielce Zgromadzenia św. Urszuli Ledóchowskiej, łagodnie przechodzą w opowieści o tragicznych losach sióstr i mieszkańców Powiśla podczas drugiej wojny światowej i odbudowie w powojennych latach.
Stają nam przed oczami Jan Paweł II, ks. Jan Zieja, prof. Stefan Swieżawski ściśle powiązani z tym miejscem. Chłoniemy z uwagą wszystkie te historie.
Dzięki Siostro! Dzięki Siostry!




Przypominamy adres mailowy:

senior-swd@egonet.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz