Wróciliśmy do naszego domku na Jazdowie. Od lat to nasze najbardziej ulubione miejsce w Warszawie. Centrum miasta. Zieleń dokoła. Skromny domek, ogród. Dobre sąsiedztwo. Słońce i cień. Piękna pogoda. Leżaki, herbata, słodycze. Wakacje w mieście!
Przywitała nas Zuzia – nowa gospodyni miejsca. Młoda, piękna, serdeczna, uśmiechnięta, uważna. Malarka! Pokazuje nam swoje obrazy, częstuje napojami, zaprasza do różnych aktywności. Radość!!!
Posiedzieliśmy na leżakach, posłuchaliśmy Zuzi i naszych opowieści a potem poszliśmy na spacer zobaczyć co tam słychać u naszych sąsiadów w innych domkach. I jak zwykle spotkało nas wiele przyjemnych niespodzianek:
- Piękny ogród społecznościowy – warzywa, kwiaty i przedszkole ;). Andrzej chce się zapisać do grupy 4-latków ;)
- U architektów w otwartej pracowni przemiła gospodyni zaprasza do obejrzenia wystawy rysunków prof. Konrada Kuca – Kuczyńskiego. Uważnie oglądamy. Podziwiamy kreskę i nastroje. Ewa gra nam na pianinie
- Przy domku 8/1 oglądamy makietę Jazdowa i drzewo zasadzone z okazji 30-lecia współpracy partnerskiej miast Warszawy i Dusseldorfu
- Zaglądamy do schronu Gawra ... i zastanawiamy kto i po co go tu postawił?
- W Ambasadzie Muzyki Tradycyjnej i w Rotacyjnym Domu Kultury (oba tuż za naszym „płotem" obiecujemy sobie zaglądać tu częściej i korzystać z zaproszeń na różne wydarzenia.
Niezwykłe miejsce ten nasz Jazdów!!! Z takich kilkugodzinnych wakacji żal wracać do domu ;).
Najbliższe spotkania
na żywo: 10 sierpnia, godzina 12:00, Caritas Polska Okopowa 55 - Spotkanie wokół Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego z Anną Rastawicką z Instytutu Prymasowskiego + niespodzianki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz