Najpierw pogoda - zmienna, chmurna, deszczowa, słoneczna! Chmury nad nami coraz inne i piękniejsze. Deszczów uniknęliśmy chowając się pod mostami i kładkami a słońca i wiatru unikać nawet nie próbowaliśmy! I te kolory nad nami coraz to inne! Pięknie!
Potem frekwencja - nie bardzo imponująca (bo niektórzy deszczu się przestraszyli!) ale za to po raz pierwszy chyba Panowie uzyskali przewagę liczebną!!!
Andrzej, Henio, Wacek, Bronek, Mirek a potem jeszcze Robert i Mikołaj ... i było 7do 5!!!
Potem były niespodzianki - opowieści i wspomnienia:
- o lodowcach i rzekach, które popłynęły ich śladami,
- o głazach polodowcowych i unikalnej skarpie wiślanej,
- o dzikiej i nieujarzmionej rzecze w środku stolicy europejskiego miasta,
- o ptakach i zwierzakach, które tu mieszkają,
- i o Syrenie - tej z legendy, tej z herbu miasta i tej z pomnika,
- i o tej niezrealizowanej idei pomnika syreny z zielonego szkła, który stanąć miał na środku rzeki,
- o Ludwice Nitschowej rzeźbiarce
- i o Krystynie Krahelskiej poetce
A na trasie wzdłuż bulwarów kolejne zaskoczenia:
- najpierw patron bulwarów generał George Smith Patton - bardzo ciekawa i ważna dla nas postać. I jakież mocne cytaty!!!
- potem wystawa "Urządzamy się! Starszyzna!" coś dla nas - przestrzenie dla osób starszych. Najbardziej nam się podobały: przysiadacz, przycupnik, poddupnik i spocznik ;)))
- i jeszcze występy na scenie - popisy Andrzeja i Wacka - w językach i z różnymi sztukami cyrkowymi ;))
- zaskoczyły nas także tablice pokazujące różne poziomy wody w Wiśle - od 8 metrów do 40 centymetrów - taki rozrzut ma ten nasz warszawski odcinek!
Dochodzimy do podnóży Zamku Królewskiego a tam ekipa telewizyjna :)) Caritas. Robert i Mikołaj czekają specjalnie na nas!!! Przygotowali pytania i prawie każdemu - indywidualnie je zadają i filmują!
Cóż było robić - poprawiamy rozwiane wiatrem fryzury ;) i dajemy się sfilmować. Obiecali, że wkrótce pokażą nam efekty!! Z lekkim niepokojem na to czekamy!
I wreszcie finał! Ogrody Zamku Królewskiego! Otwarte w tym roku! Piękne!
Zachwyciły nas absolutnie - kolorami, przestrzenią, perspektywą!
Będziemy tu wracać i innych zapraszać!