Dziś u nas wyjątkowi goście podinspektor Karolina i podinspektor Łukasz z Komendy Stołecznej Policji.
Bardzo interesująco i z dużym zaangażowaniem uczulali nas na różne niebezpieczeństwa, które wedle policyjnych statystyk seniorzy narażeni są bardziej niż inni. Popłynęły opowieści o różnych przestępstwach i legendach na które może nabrać się wielu nieświadomych. Statystyki są trudne, milionów złotych, które "na wnuczka", "na policjanta" kradną przestępcy wiele. Trzeba uważać!!! Bardzo!
Oglądaliśmy prezentację, słuchaliśmy opowieści uważnie i z przejęciem. Sami przytaczaliśmy podobne historie, które przydarzyły się nam i naszym znajomym.
Bardzo pouczające było to spotkanie!
A podinspektorzy Karolina i Łukasz zrobili na nas bardzo dobre wrażenie. Mamy nadzieję na kolejne ciekawe spotkania z Nimi!
Teraz będziemy czytać podręcznik, który dla nas przygotowała Komenda Stołeczna Policji i Urząd m. st. Warszawy "Seniorze, Babciu, Dziadku ... nie daj się oszukać. Bądź bezpieczny". Każdy z nas dostał w prezencie! Monika nas postraszyła, że będzie odpytywać z tego co w nim napisane ??!
Po spotkaniu były różne ogłoszenia.
Pierwsze dotyczyło sobotniego Dnia Dobra
Małgosia z Wolontariatu Caritas serdecznie nas zaprosiła na przedpołudniowy spacer z kijkami w Józefowie i na wieczorny koncert Owcy w kościele przy pl. Grzybowskim. Niektórzy z nas mają ochotę się wybrać.
Po drugie szykujemy się do warsztatów z robienia pomocy "naukowych" dla chorych na choroby degeneracyjne mózgu. W maju wspólnie z Martą przedstawicielką Fundacji Stocznia przygotujemy kilka prezentów pokazanych na filmikach na stronie Proste pomoce
Żeby móc te pomoce przygotować zbieramy opakowania - wytłoczki po jajkach (6x), piłeczki pingpongowe, ozdoby do przyklejania, przypinania, malowania. Pod koniec maja wybierzemy się z tymi prezentami do Centrum Alzheimera na ul. Wilanowskiej z wizytą.
Po trzecie (ostatnie!) odbieraliśmy "spóźnionego zająca" - paczki z różnymi niespodziankami, które Marta nam zorganizowała i spakowała ... ale, że ciężko się przy tym napracowała ... to niestety przeziębienie nie pozwoliło Jej spotkać się z nami. Magdo dziękujemy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz