Obejrzyj w dużym formacie
Trudno określić dzisiejsze spotkanie... Z jednej strony smutne, bo pożegnania są smutne, zwłaszcza te na zawsze. Z drugiej strony ciepłe i serdeczne, bo przecież wspomnienie tak wspaniałego człowieka jakim był Wacek takie uczucia budzi.
Wróciliśmy do spotkań z Wackiem, do Jego uśmiechu, ciepła, zaangażowania we wszystko co robił. Dzieliliśmy się wspomnieniami o Nim, opowiadaliśmy historie z Jego udziałem. Dzięki Ani i Tani, córce i wnuczce Wacka, mogliśmy Go zobaczyć oczami rodziny, w codziennym domowym życiu...
Będzie nam Wacka brakowało, ale wierzymy, że jest w lepszym, spokojnym świecie i że kiedyś się spotkamy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz