Dzisiejsze spotkanie przeniosło nas do Kijowa, ale nie takiego jaki jest teraz a takiego sprzed wojny. Pięknie nam o swoim ukochanym mieście opowiedziała Irenka, Ukrainka polskiego pochodzenia, która schroniła się w Polsce wiosną ubiegłego roku. W przygotowanie prezentacji musiała włożyć bardzo dużo pracy i chociaż w kompletowaniu materiałów pomagał jej z Kijowa mąż, to jednak wygłoszenie prelekcji w innym niż ojczysty języku to wielkie wyzwanie, zwłaszcza jak się to robi pierwszy raz w życiu. Ale Irenka świetnie sobie z tym poradziła i zaprezentowała nam piękną opowieść o swoim mieście.
Najpierw porównała dwie stolice i okazało się, że Kijów jest sporo większy od Warszawy :)
Potem przyszedł czas na podstawowe fakty z historii miasta oraz związane z nimi zabytki i pomniki
- legendarnych założycieli Kija, Szczeka, Chorywa oraz ich siostry o imieniu Łybedź
- ważnych władców Rusi Kijowskiej Włodzimierza I Wielkiego i Jarosława Mądrego żartobliwie zwanego przez Kijowian dziadkiem z ciastkiem
- rekonstrukcję Złotej Bramy będącej fragmentem obwałowań miasta z czasów Jarosława Mądrego i naszego Bolesława Chrobrego
W kolejnej części Irenka zaprezentowała nam zabytki z czasu rozkwitu miasta w XIX i na początku XX wieku
- Plac Niepodległości zwany powszechnie Majdanem z efektowną kolumną Niepodległości, ale też z innym fragmentem średniowiecznych obwałowań czyli z Bramą Lacką, opowiedziała też o całkiem niedawnych tragicznych wydarzeniach jakie miały miejsce na tym placu w 2014 roku
- park Szewczenki i charakterystyczny, intensywnie czerwony budynek Uniwersytetu Kijowskiego
- Teatr imienia Iwana Franki - wybitnego ukraińskiego pisarza
- Rynek Besarabski czyli taki dziewiętnastowieczny hipermarket
- pomnik Bohdana Chmielnickiego, który nie cieszy się dziś sympatią Ukraińców z powodu zawartej przez niego umowy o zjednoczeniu z państwem moskiewskim
- budynek znanego szeroko w świecie kijowskiego Teatru Opery i Baletu
- barokową cerkiew św.Andrzeja wchodzącego w skład pomnika kultury narodowej "Święta Zofia z Kijowa"
- uliczki Starego Miasta
- wpasowaną w klimat starej części miasta luksusową dzielnicę mieszkalną Wozdwyżenkę położoną w kotlinie miedzy wzgórzami i niezwykle kolorową
- budynek jednego z luksusowych hoteli z widokiem na Dniepr i zlokalizowaną obok niego stację kolejki linowo-terenowej dojeżdżającej na szczyt Góry Wołodymirskiej
- stację metra w ogrodzie botanicznym Uniwersytetu Kijowskiego, jednego z ulubionych spacerowych miejsc Ireny
Nie mogło oczywiście zabraknąć najważniejszych świętych miejsc Kijowa
- Ławry Peczerskiej czyli prawosławnego klasztoru, zapoczątkowanego w XI wieku i składającego się z młodszej Górnej Ławry oraz najstarszej Dolnej Ławry gdzie w dawnych czasach mnisi mieszkali w pieczarach i gdzie do dziś przechowywane są święte relikwie. Ławra Peczerska jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO
- kolejnego zabytku z listy UNESCO czyli Soboru Sofijskiego, gdzie w katedrze św.Zofii znajduje się Oranta - wspaniały mozaikowy wizerunek Matki Boskiej Orantki z XI wieku, oryginalna pamiątka z czasów Rusi Kijowskiej, która przetrwała w nienaruszonym stanie wszystkie zawieruchy jakie przez dziesięć stuleci przetoczyły się przez Kijów
- zburzonego w czasach komunizmu i odbudowanego po odzyskaniu niepodległości Monastyru św.Michała o Złotych Kopułach, głównej świątyni Kościoła Prawosławnego Ukrainy - w czasach stalinowskich na jego miejscu miała stanąć dzielnica budynków administracji państwowej, ale na szczęście skończyło się tylko na budynku zajmowanym dzisiaj przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych wybudowanym na miejscu zburzonego kościoła Trzech Świętych z 1183 roku...
- najstarszej zachowanej świątyni katolickiej w Kijowie czyli konkatedry św.Aleksandra, którą odwiedził papież Jan Paweł II
- neogotyckiego kościoła św. Mikołaja, drugiej zachowanej świątyni katolickiej, a obok niej w 2012 roku odsłonięto pomnik Juliusza Słowackiego i Irenka w tej uroczystości uczestniczyła
Przyszedł czas na współczesność choć bardzo stylowo dopasowaną do starszej części miasta
- Pięciogwiazdkowy hotel Intercontinental
- bajkowy Teatr Lalek otoczony równie bajkowym dziecięcym ogrodem z postaciami z bajek, fontannami i miejscami do wypoczynku
- dodatkową atrakcją są murale często malowane przez mieszkańców w przejściach na podwórka i nawiązujące do sztuki ludowej
A jako że Kijów jest stolica Ukrainy, więc nie brakuje tu obiektów administracji państwowej takich jak
- budynek Rady Najwyższej czyli ukraińskiego parlamentu
- Kancelaria Prezydenta Ukrainy przy ulicy Bankowej
- Pałac Maryinski będący reprezentacyjną rezydencją prezydenta, w której do wojny odbywały się uroczystości państwowe, przyjęcia, spotkania z oficjalnymi delegacjami zagranicznymi na najwyższym szczeblu
- zaprojektowany przez polsko-ukraińskiego architekta Władysława Horodeckiego (zwanego kijowskim Gaudim) Dom z Chimerami bogato ozdobiony rzeźbami zwierząt morskich i mitycznych stworzeń, który przed odzyskaniem niepodległości mieścił klinikę rządową a obecnie jest jedną z siedzib prezydenta
- Kancelaria Rady Ministrów czyli ogromna siedziba rządu Ukrainy wybudowana w stylu stalinowskiego imperium
- nowoczesny budynek Sądu Konstytucyjnego Ukrainy
- budynek Narodowego Banku Ukrainy - jeden z najpiękniejszych w Kijowie
Jak każde miasto Kijów ma też obiekty użyteczności publicznej
- obejmujący 180 budynków i budowli narodowy kompleks "Exspocentre Ukrainy" czyli teren wystawowy bardzo lubiany przez mieszkańców Kijowa jako teren wypoczynku
- Stadion Narodowy mniej więcej takiej samej wielkości jak nasz, na którym odbywają się mecze Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy i na którym toczyły się mecze wspólnie z nami organizowanych Mistrzostw Europy w 2012 roku
- Pałac Sportu czyli największy w Ukrainie kryty obiekt sportowo-widowiskowy, w którym odbywają się zawody sportowe i koncerty, a także odbył się Konkurs Piosenki Eurowizji
- Narodowy Pałac Sztuki "Ukraina" - największa instytucja koncertowo-artystyczna w Ukrainie, główne miejsce koncertów i wydarzeń politycznych
Kijów leży nad Dnieprem a Dniepr to duża rzeka, więc nic dziwnego, że w mieście jest przeszło 60 mostów wśród których wyróżnia się kilka - most Patona (pierwszy w świecie całkowicie spawany i najdłuższy w Kijowie), most tylko dla pieszych i rowerów, most metra (kijowskie metro jeździ na powierzchni przez most i w lewobrzeżnej części miasta), oczywiście są też mosty drogowe i kolejowe. Kijów ma duży dworzec rzeczny, z którego odpływają nie tylko lokalne statki wycieczkowe, ale także statki kursujące do innych miast nad Dnieprem.
Lądową komunikację w mieście poza metrem zapewniają też tramwaje, autobusy i trolejbusy a w centrum można spotkać przystanki pięknie zdobione motywami ludowymi.
Kijów jest co prawda bardzo starym miastem, ale po odzyskaniu niepodległości powstały nowe osiedla (niektóre bardzo luksusowe i drogie rzecz jasna) oraz biurowce, hotele, centra biznesowe i handlowe
- sympatyczne osiedle z dużą ilością zieleni i zróżnicowanym stylem zabudowy, takie raczej dla zwykłych ludzi
- hipernowoczesne i ekstremalnie drogie budynki mieszkalne
- trochę mniej nowoczesny relikt z czasów ZSRR
- centrum biznesowe z lądowiskiem dla helikopterów
- "Parus" (czyli żagiel) - 35-piętrowe centrum biznesowe w dość kontrowersyjnej lokalizacji
- jedno z najnowszych centrów handlowo-rozrywkowych z największym w Ukrainie akwarium
- "Guliwer" - również 35-piętrowy wielofunkcyjny budynek z efektownym ogromnym "telewizorem" na elewacji
Stolica Ukrainy jest bardzo zielonym miastem z rozległymi parkami, czasem otaczającymi muzea czy ważne pomniki. Poza Parkiem Szewczenki Irenka pokazała nam
- park na stokach brzegu Dniepru z pomnikiem-muzeum Wielkiego Głodu
- park wokół Narodowego Muzeum Historii Ukrainy w czasie II wojny światowej z najwyższą w Europie monumentalną rzeźbą "Matka Ojczyzna" i licznymi rzeźbami scen wojennych
- park z koncertową sceną plenerową i prowadzącym do niej pieszo-rowerowym mostem częściowo szklanym (w październiku 2022 roku most został trafiony rakietą i uszkodzony, ale przetrwał)
- park z pomnikiem Michała Archanioła, od średniowiecza opiekuna i symbolu miasta umieszczonego też w jego herbie
- Park Maryjski z uroczym pomnikiem "Historia Miłości" przedstawiającym Ukrainkę i Włocha, którzy poznali się i pokochali w latach II wojny światowej, a szansę by być ze sobą mają dopiero 70 lat później
- w jednym z parków Drzewo Życzeń - podobno się spełniają
- w Parku Szewczenki pomnik typowej babci, z którą chętnie fotografują się spacerowicze i turyści
- oczywiście nie może zabraknąć zdjęcia z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kijowskiego, z pięknym widokiem na stary i nowy Kijów oraz Dniepr
Kijów ma oczywiście swój herb, ale ma też swoje święto (w ostatnią niedzielę maja) oraz hymn i ten hymn nam Irenka zaśpiewała. Byliśmy przygotowani i dwie zwrotki śpiewaliśmy razem z nią :) Monika zrobiła nam jeszcze mały test (łatwy) z tego czego dowiedzieliśmy się o Kijowie a na koniec niespodzianka - każdy z nas dostał od Irenki pocztówkę z Kijowa na pamiątkę.
Irenko było super!
Po wycieczce do Kijowa spotkanie zeszło na nasze bieżące sprawy, niestety nie zawsze są to sprawy radosne. Tym razem Monika przekazała nam wiadomość, że naszego wspaniałego Wacka po latach walki jednak zmogła choroba i jest w bardzo złym stanie...
W czasie rozmowy z Moniką przekazał dla nas wiadomość:
"Uściski dla przyjaciół z Caritasu. Myślę o Was"
Wacku drogi, my o Tobie też myślimy i modlimy się gorąco za Ciebie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz