Środa w "naszym domku"

Znowu wróciliśmy do naszego domku na Jazdowie i było tak ciepło, że nawet nie musieliśmy rozpalać w kominku :)). Przy herbacie zaplanowaliśmy nasz terminarz środowych spotkań w lutym.

Poza tym rozmawialiśmy jeszcze o trzech sprawach:

1. zbiórka "za światło i opał" w styczniu - zebrana. 
2. pomyśleliśmy, że może warto zimą, raz w miesiącu, spotkać się "zastępami" w domach ... na kawę, śniadanie, pogadanie? Inicjatywę pozostawiamy zastępowym ;))) 
3. Dyzia uczuliła nas na to, że może warto czasem komuś pomóc ... chyba nie jesteśmy w stanie robić tego systematycznie ... ale od czasu do czasu? Pomyślimy... 

PS. A wiecie że to jest już 100tny wis na naszym blogu? :)