Na początku i na końcu padał deszcz! Ale
pomiędzy zdążyliśmy przespacerować się wokół tężni solankowej i po Parku
Zdrojowym, odwiedzić Dom Kultury w dawnej "Hugonówce" i zobaczyć tam
wystawę o Konstancinie, obejrzeć kilka przepięknych willi na ulicy Henryka
Sienkiewicza. Odwiedzić dom i ogród Stefana Żeromskiego, zobaczyć wnętrza
pełne pamiątek po pisarzu i Jego córce Monice Żeromskiej ... a na
koniec pojechać jeszcze do Ciszycy, odbyć spacer wiślanym wałem na
plażę ;) i na łachach wiślanych zrobić sobie piknik :)). Dzień pełen
wrażeń!!